Byłeś moim przyjacielem , gadaliśmy o wszystkim , byłeś światełkiem w mojej głowie , każdy mój dzień zaczynał i kończył z myślą o Tobie. Miałeś wszystko czego potrzebowałam , kochałam Twoje ciepło , Twój zapach , byłam w siódmym niebie kiedy mnie przytulałeś , Twoje buziaki sprawiały że czułam się najszczęśliwszą dziewczyną na świece. Nie wiem co Ci odbiło, zostawiłeś mnie. Samą , ze złamanym sercem. A przecież było Ci tak dobrze. Już nie wspomnę ile razy się mnie pytałeś ' Nie zostawisz mnie nigdy prawda?' , 'Ja się zakocham, przyzwyczaję a Ty odejdziesz.' Postąpiłeś w taki sposób w jaki bałeś się ze ja postąpię.
|