|
nie chcę żadnych romantycznych kolacji w dobrych restauracjach . wystarczy , gdy weźmiesz siatkę truskawek , szampana , nutellę i paluszki i pójdziesz ze mną na potężną polanę . złapiesz moją bluzę , którą szybko zdejmę biegnąc w kwiaty i starając się złapać choć jednego motyla . śmiej się ze mnie , kiedy będę bała przeskoczyć się małego strumyka . bierz mnie na barana i wskakuj na mnie ciągle mnie rozśmieszając . leż na jednej z ławek mając swoją głowę na moich kolanach i czule się ze mną całuj . rozłożymy koc na trawie z dala od ludzi . zdejmijmy koszulki pozwalając słońcu ogrzać ciało . leżmy na sobie nie odrywając od siebie ust i szeptajmy co chwilę o uczuciach . ja mogę narzekać , piszczeć , że mam masę robaków na sobie ale uwierz - wtedy jestem na prawdę szczęśliwa .
|