- czego ty ode mnie chcesz?!
- ja.. chcę pomóc..
- pomóc?! w czym chcesz pomóc?!
- no.. w...
- własnie. sam nie wiesz. nie chcesz pomóc. chcesz być koło mnie w momencie, kiedy upadne na dno. wtedy też nie pomożesz. będziesz patrzył się jak inni. jedyne co się zmieni to to, że będziesz miał satysfakcje, że jesteś lepszy ode mnie, bo przecież "chciałeś pomóc" a ja jestem tak beznadziejna, że nie potrafiłam wykorzystać tej "pomocy".
|