|
Szłam z papierosem w ręku klnąc jak nigdy i spotkałam ciebie . Spytałeś co się stało . przecież zawsze byłam taka grzeczna i ułozona . Zmieniłam się bo odeszłeś . Palę bo uzależniam się od czegoś innego niż ty , a klne by dac upust emocjom . Dlatego .
|