Od tamtego czasu wiele zmieniło się w moim życiu. Bardziej przyłożyłam się do treningów, nauczyłam się gry na gitarze, poszłam na lekcje house. I to już drugi raz jak mnie zostawiłeś. Radzę sobie świetnie. Już nie muszę rozpaczać tak jak ostatnio siedząc po północy na ławce w parku , popijając jacka daniells'a i zapalając kolejnego szluga. Już jestem silna. Bardziej utwierdziłam się w twojej strefie zagrywki, odkryłam taktykę gry
|