przychodzi taki czas, kiedy ktoś pojawia się na Twojej drodze. na początku, patrzysz na Niego z boku ... przyglądasz Mu się uważnie. w pewnym momencie czujesz, że ta osoba imponuje Ci na każdym krok, coraz częściej myślisz ... zastanawiasz się, co robi, gdzie jest. idąc ulicą, szukasz Go w tłumie. jeszcze kiedyś był to kolega, teraz też Nim jest, ale... kolegą, który różni się od pozostałych. próbujesz zrobić krok, ale brak Ci odwagi, boisz się... boisz się odrzucenia, choć tak naprawdę jesteś na to przygotowana. zadajesz sobie pytanie: 'co dalej ? ' , jednak nie potrafisz sobie na nie odpowiedzieć. całymi dniami zastanawiasz się, co robić. nie możesz przestać myśleć, coraz bardziej te myśli Cię pochłaniają. w końcu dochodzisz do wniosku, że to właśnie On i, że to właśnie z Nim chcesz spędzić resztę życia. chcesz zrobić ten pieprzony, pierwszy krok, jednak coś Cię trzyma. wiesz tylko, że powinnaś zdobyć Jego zaufanie, pokazać Mu, że Ci zależy. może zauważy.
|