Myślę, że teraz może być już tylko lepiej. Wytrzymałam Twoje odejście.. I teraz żyję tak jak wcześniej... Chociaż nie. Coś się zmieniło.. Nie ma już Ciebie. Jedyna rzecz, która nie daje mi spokoju... Chciałabym, żebyś kiedyś żalował. Bo ja na rok utkwiłam w miejscu. W jednym momencie. Były takie dni, że byłeś w każdej godzinie, takie godziny, że byłeś w każdej minucie i takie minuty, że byłeś w każdej sekundzie... Ale teraz już się pozbierałam. Nadal o Tobie myślę, ale już nie tak często. Już nie czuję takiego bólu jak wtedy, gdy powiedziałeś, że nie kochasz... Teraz wszystko robie tak jak zaplanuje, nie ma Cię w moim życiu. I codziennie zadaję sobie pytanie: gdzie jesteś teraz? Bo tęsknie...
|