" Bawimy się w chowanego, policjancie mam
za domem pachnące drzewo.
Wiem, że Ty chcesz zabrać je, ale nic z tego.
Sadzę, palę, mam, no i nic Ci do tego,
ja bronię swojego.
Powiem Ci dlaczego, ziomek, Ty nigdy nie
zostaniesz moim kolegą,
dlaczego moje oczy i uszy jej strzegą.
Chcesz wiedzieć dlaczego?
Cała prawda tkwi w tym, że
wasze życie wpada w nędzną monotonię,
a w naszych sercach prawdziwy ogień płonie. "
|