ej , no. weekend był zajebisty. upiłam się 2 razy. dwie paczki fajek poszły.. no w końcu był ślub ( nie byłam zaproszona ) , a później poprawiny ;D te nasze ucieczki z domu w ciągu nocy :) dowiedziałam się paru ciekawych rzeczy - kolega zakochał się w mojej kuzynce od pierwszego wejrzenia.. ej , kolega nie zbyt ładny ;) więc kuzynce się nie spodobał.. mój przyjaciel pomagał nam się pozbierać , bo on wypił mniej. ale i tak muszę przyznać , że było zajebiście. miałam sukienkę , więc chłopaki na poprawinach gapili się na moje nogi ;D i wgl. grałam z moim tatusiem kochanym na gitarach. ja na elektrycznej , on na basie.. a jeszcze wcześniej , tato na perkusji. no i git :D / grepciaa
|