- Wiesz co .? Kocham cię. ! - powiedziała. - Naprawdę .? Ja ciebie, też i to cholernie mocno. - odpowiedział ze zdziwieniem. - Hahaha . Nie . !!! To był sarkazm. ..... Wiedziała, że go zraniła , ale była to pewna forma zemsty . Za to , że on kiedyś też ją zranił . I to o wiele bardziej mocno, niż ona teraz go.
|