przemyślałam to wszystko i sądzę, że jeżeli chcemy być dalej razem musimy dojść do jakiegoś kompromisu. nie podoba mi się to , że mi nie ufasz i chcesz mnie ciągle sprawdzać. wkurza mnie to, że jeżeli mówię NIE ty mówisz tak i dalej swoje robisz. denerwuje mnie twoja zazdrość, można być trochę zazdrosnym ale ty to już przesadzasz. nie zachowujesz sie jak chłopak: chcesz żebym ja -dziewczyna przyjeżdzała do ciebie, a sam nie raczysz nawet ruszyć dupy do mnie, a jeśli już to rzadko i po wielu wykrętach. / maghda
|