Wiesz, faceci są inaczej skonstruowani..
Oni nie rozumieją jak bardzo przywiązujemy się do innej osoby,
tego, ze oddajemy im całą siebie, całe swoje serce i duszę,
ze jesteśmy w stanie wszystko dla nich zrobić.
Ale to ich nie obchodzi, oni odchodzą i układają sobie życie na nowo,
nie wiedząc, ze my wtedy siedzimy ciemną nocą w miejscu naszego pierwszego spotkania,
pijąc tanie wino by zapomnieć i wylewając ocean słonych łez tęsknimy,
niesamowicie tęsknimy za ich dotykiem, głosem, oddechem..
a to wszystko przez tą pieprzoną miłość do nich.
|