Podszedł do niej chłopak pytając o godzinę szczerzył się a jego oczy niezwykle błyszczały . Ona widząc go strzeliła głupawą minę po czym odpowiedziała:"Jeżeli masz się wpierdolić w moje życie by pozostawić wspomnienia a później zniknąć szybciej niż się pojawiłeś to odpuść sobie, bo jeżeli myślisz że jestem kolejną głupią blondynką to się pomyliłeś chłopcze, dobrze znam wasze gierki i nie dam się ranić, daj spokój.. Poza tym trochę kiepski ten bajer no i z tego co widzę masz zegarek : )" Chłopak słuchając z uwagą co ona mówi zaśmiał się ciepło po czym odrzekł:" Fakt mogłem wymyślić coś bardziej oryginalnego ale nie miałem na to czasu bo zaraz nadjedzie twój autobus i uciekniesz mi a ja nie będę wiedział nawet jak się nazywasz, więc sama rozumiesz ze musiałem działać, nie jestem taki jak wszyscy, o ile dasz się gdzieś zaprosić to Ci to udowodnię" Dziewczyna zaniemówiła po czym uśmiechnęła się i rzuciła jedynie: "Jestem Ania, więc gdzie mnie zabierasz?". \\ . by . fuckyoubitch_xxd
|