|
`Powiedział, że wyjeżdża na tydzień, robimy sobie odwyk. Nie piszemy nie dzwonimy. Zgodziłam się. Odprowadziłam go na dworzec wsiadł w pociąg. Szybko chciałam dojść do domu, szłam przez park. Nagle poczułam wibracje wyjęłam telefon i wiadomość od niego: Kocham Cię, już tęsknię.!:*. `
|
Dodaj komentarz
