Przy Nim ? Dosłownie czułam się jak dziecko . Bezbronna , delikatna , wrażliwa . Dbał o mnie i troszczył się , jak tata w dzieciństwie . Ubierał mi swoje ogromne bluzy , w których się topiłam gdy było zimno . Jego zapach otulał każdą , nawet najmniejszą część mojego ciała . Gdy szliśmy razem na festyn , kupował mi balona , Żeby tylko zobaczyć szczery uśmiech na mojej twarzy . Zawsze był zaopatrzony w jogurtowe chupa chupsy , a gdy było tak źle i trudno obejmował , całując w czoło . Nie pozwalał mi przeklinać , palić ani rozmawiać z nieznajomymi kolesiami . Gdy rozmawiał z koleżankami byłam zła i zazdrosna . Gdy wskakiwałam w kałuże , obejmował mnie i błagalnym spojrzeniem , mówił ; Kotek . - Tak . gdy byłam z Nim budziła się we mnie mała , rozpieszczona dziewczynka .
|