Odrodzilam sie z wLasnej sLabosci,z bezradnosci wobez świata.Nastepilo wyzwolenie i stalam sie sobą.Połączylam w sobie sprzecznosci.Kocham.Krzyk rannego ptaka budzi sie we mnie,gdy śmierć przytula mnie mocniej,kiedy spaceruje nad brzegiem morza...Jestem całością.WITAJ ŻYCIE.
|