gdybym cię nie znała na pewno pomyślałabym, że naprawdę wcale nie przejąłeś się tym, że zdecydowałam się na zakończenie naszej znajomości. niestety widzę, jak patrzysz na mnie na przerwach, widzę, jak robisz z siebie idiotę gdy przechodzę obok, zauważam, kiedy stoję niedaleko z kumplami z klasy a ty najgłośniej jak potrafisz relacjonujesz swoim znajomym ostatni wieczór spędzony z koleżanką, która nie istnieje. wiem, że w środku żal rozpierdala cię od środka. /delire
|