Gdyby została mi ostatnia godzina życia ? powiedziałabym rodzinie jak bardzo bardzo ich kocham i podziękowała za czas spędzony obok mnie, za wychowanie ,i za cudowne dzieciństwo,za wspólne chwile. Wypiłabym ostatnie piwo z ukochanymi przyjaciółmi, dziękowała,za to,że są,że byli,że pamiętali. Przytuliła bym psa ,popatrzyła w jego słodkie oczka, uściskała jak najmocniej. Wykrzyczała,że warto było żyć..właśnie dla nich..dla tych 'idealnych' istnień.
|