powiedziałam mu, że jestem zajebiście szczęśliwa i nic ani nikt tego nie zmieni. Czy ja całkiem rozum straciłam, czy po prostu chciałam żeby nie wiedział, że o nim myślę? Nie wiem, ale źle się z tym czuję, okłamuję nie tylko jego, ale przede wszystkim samą siebie..
|