Środek nocy, wybiła trzecia na zegarku
poczuj strach, który przeszyje Ci trzewia jak harpun
na karku zimny pot, ciało przechodzą ciarki
w całym mieszkaniu, unosi się smród palonej siarki
poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki
jestem głosem, który powtarza Ci że jesteś nikim
to Poznańskie strzygi, to rap z pierwszej ligi
gdybym był niemy słabych MC zjechał bym na migi.
|