zamiast 'kocham cie' - uśmiech. zamiast kwiatów - browar. zamiast spacerów - czas spędzony wspólnie przed kompem. zamiast drogich prezentów - poranne śniadanie. zamiast krawata - nieogolona mordka. skarpetki porozwalane po pokoju, nachlapane w łazience, pozostawiony stos garów w zlewie. to taka nasza codzienność, którą kocham mimo że często mnie wkurzasz. /katajiina
|