Do dziś pamiętam moje podekscytowanie kiedy w przedszkolu kolega z którym lubiłam się bawić najbardziej, złapał mnie za niewielką jeszcze wtedy rączkę. W życiu bym wtedy nie pomyślała że dzisiaj będę marzyć o tak błahym geście. Niby nic nie znaczącym a wyrażającym tak wiele. Szkoda że zapominamy o takich detalach biegnąc w przód. Śpiesząc się do dorosłości.
|