chciałabym zobaczyć, co czuje człowiek leżący na szpitalnym łóżku ze świadomością, że już jutro umrze, że nie ma ratunku, i jakie towarzyszą mu emocje, gdy zbliża się wieczór, a on jest sam na sam ze swoją duszą, życiem, na którego odtworzenie ma jedynie jedną noc, tak samo jak i na ostatni uśmiech, lub łzę..
|