kilkanaście tygodni po rozstaniu otworzyła drzwi i usłyszała ciche - `Musimy porozmawiać . `... tak to był on . znowu się pojawił w jej życiu . wyznał jej że ` żałuje, kocha nad życie i przeprasza . A ona naiwna kolejny raz odpowiedziała :` Wybaczam, kocham cię kochanie ` .
|