Gdyby nie to, że wczoraj napisałeś, chyba popełniłabym największy błąd w swoim życiu. Wiedziałeś, kiedy się odezwać. Już brakowało mi nadziei, było jej coraz mniej i nagle.. jakbym się obudziła z długiego, zimowego snu, koszmaru. Mam Ciebie, znów. I o nic nie muszę się martwić. ♥
|