|
pierdole wszystko sie jebie , nic nie może być po mojemu ... moje marzenie kurwa nigdy się nie spęłnią ! ;< mimo to została we mnie nadzieja. nie potrafię tego wyjaśnić . ona po prostu jest. Nie potrafie jej z siebie wyrzucić... to jest ponad moje siły... potrafie wybaczyć mu wszystko... może dlatego że nadal go kocham ? ze jest moim ideałem ? wszystko jest kurwa beznadziejnie zajebiste ..
|
Dodaj komentarz
