To jest ten moment kiedy znów po imprezie dowiaduje się, co znów odwaliłam...
Później te cholerne wyrzuty sumienia, kolejna wymazana z pamięci sobotnia noc w klubie...
Jestem taka jak nigdy nie chciałam być; chamska, wredna, mająca wszystko głęboko w d....
Najgorsze jest to, że przecież taka nie jestem
|