chciałabym, żeby znowu był lipiec, tamten pamiętny lipiec. żebym słodko pachniała Tobą, żeby nasze usta były nierozłączne, żeby Twoje oczy wciąż na mnie patrzyły. wtedy wiedziałam, że mam wszystko, czego pragnę. wiedziałam również, że za chwilę to stracę. o ile można stracić coś, czego nigdy się nie miało?
|