Zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami było złożone bardziej niż origami, a miasto spisało już kolejną z kronik łzami, ciągle zamiast nas chronić - rani. To świat w którym szczerość więdnie kłamstwo trzyma w szponach wokół czają się fałsz i zdrada. prawda jest najcenniejsza.
Używa się jej oszczędnie.
|