Wibracje w kieszeni. Puścił mi strzałkę. Szybko sms do niego '- Co tam? :-) '-Ile się miałaś zamiar nie odzywać, co?-' Fakt, nie odzywałam się wczoraj. Ale nie pisaliśmy tylko jeden dzień. Wydaje mi się, czy jeszcze nie dawno byłeś bardziej cierpliwy ? Wydaje mi się, czy to Tobie zaczyna zależeć wielki panie dorosły? Mam nadzieję, iż nie jesteś świadom, że dajesz mi broń do ręki. Nie ma nic bardziej pożądanego przez nas niż zakochany facet. No dajesz. Jedziesz z tym koksem. Zakochaj się.
|