Leżysz nieruchomo, bojąc się, że każdy najmniejszy ruch zburzy ten prowizoryczny spokój. Zamykasz umysł, gdyż boisz się, że wspomnienia Cię przygniotą. Zaciskasz pięść, obiecując sobie, że już nigdy nie zaufasz. Zamykasz oczy, próbując zatrzymać łzy. Czujesz niewiarygodny ból rozrywający Cię od środka. Nie oddychasz.
|