Doceniasz to co masz lecz dopiero gdy to tracisz
bierz się za to ostro zanim miłość zaprzepaścisz,
chujowe uczucie to na pewno, teraz nie mam do kogo mówić kochany skarbeczku
nie mam kogo przytulić nie mam kogo pocałować
wszystko w okół jest zburzone muszę wszystko sama budować
życie samotnego, kochajcie się przystosować
i nie mogę się wycofać jak się poddam to już po mnie.
Trzyma mnie przy życiu buchta zajebistych wspomnień
dla mnie dla ciebie, o tobie i o mnie
jak pochodnie miłość rozgrzewa me serce
takich wspomnień więcej wiem dobrze nie wykręcę
do Boga składam ręce może on mi pomoże
jakoś przetrwać w tym horrorze by mi było lepiej bo dlaczego ma być gorzej
|