Miłość jest jak rzeka porywa Cię jak w wirze zdarzeń
jak piękna meduza można nazłać złych poparzeń.
Mogę się zaślepiać mówić że wszystko jest spoko,
i na nieprzyjemne sytuacje przymknąć senne oko
i szeroko udowodnić wrogom że się nic nie stało
a w duszy będzie grać to co od początku grało,
mogę zamknąć oczy wyobrazić lepsze życie
lecz gdy tylko je otwieram to marzenie jest w zeszycie
cząstka z życia na tym bicie w tego nie widzicie
jak smutek schowam skrycie, dla ciebie jestem szmatą
pewnie szmatą pozostanę
ale chciałbym by uczucia były czasem zrozumiane
tego chce, właśnie wiesz.
|