Czy wiesz jak to jest żyć inaczej? Nie licząc dni, nie czekając na telefon, nie przejmując się rozczochraną fryzurą oraz brakiem makijażu? Czy wiesz, jak to jest zdjąć maskę codzienności? Zapomnieć o złamanym obcasie oraz szumie ulicy? Tak, teraz wiem. Mam serce chore na Ciebie, wypełnione po brzegi miłością do Boga. Nie chcę dłużej dryfować na krawędzi. Spadnę w przepaść. Zanurzę się cała. Jak wspaniale jest patrzeć w ogień i czuć Twą bliskość. Widzieć Twoje czułe spojrzenie. Słyszeć Twoje pytania. Najpiękniejszy tydzień mojego życia. Nieocenieni ludzie. Nieskończona miłość. Brak powietrza oraz słów, by wyrazić to co czuje.
|