Czujesz...?! Drżę całą sobą... Tak zwykle bywa, gdy jestem z Tobą. A jeszcze przed chwilą, tuż po zmroku zmysły szalały jak w jakimś amoku... Patrzyłam w Twoje błękitne oczy i wiedziałam, że za chwilę czymś mnie zaskoczysz... Leżę w Twoje ramiona wtulona, po locie podniebnym zmęczona, skupiona... Chcesz znowu?! Czuję to - prosisz o więcej... Kochany po dniach samotności, uniesiesz się znowu okrzykiem radości! Zaraz odlecę z Tobą do nieba, tylko Ty wiesz czego naprawdę mi trzeba! Jednym malutkim rozkoszy westchnieniem sprawisz, że spalę się fantazji płomieniem...
|