Czuję Cię blisko, w sercu, w umyśle... Wszystko dokoła tak lekkie, błogie. Mocniej już kochać Ciebie nie mogę! Twoja wilgotna od potu skóra... Przez chwilę długą unoszą mnie pióra. Czuję jak gdybym zażyła narkotyk. Ekstaza!- tak działa na mnie Twój czuły dotyk... Sił mi brakuje, ale Cię pieszczę, nie mogę przestać, gdy prosisz o jeszcze! Coś mnie przyciąga, napełnia mnie siła, spraw żeby znowu mnie opuściła... W ciszy widzę ostatnie spojrzenie... Zamykam oczy...
|