Krzyczę przez sen.
Może cena jest zwyczajnie zbyt wysoka?
Budzę się z początkiem
po prostu na dźwięk swego serca.
Żegluje po morzu
zamierzchłych myśli i wspomnień.
Moje fantazje zlewają się z
szorstką rzeczywistością.
I wtedy żagiel się unosi, a ja odkrywam,
że moje oczy stają się wilgotne.
Wszystkie lęki, które nigdy nie miały głosu
mówią, że muszę dokonać ostatecznego wyboru.
Kim jesteś ty i kim jestem ja,
by powiedzieć, że wiemy jaki jest tego powód?
|