Myślałam, że problem tkwi we mnie, łudziłam się, iż te powierzchowne zmiany, które w siebie wprowadzę coś zmienią. Kilka minut temu oglądając zdjęcia zakochanych, zdałam sobie sprawę, że my nigdy nie będziemy takich mieć, że nie zapiszemy wspomnień fotografiami. Problemem jesteś Ty i Twoje postrzeganie mojej osoby, dla Ciebie jestem obrzydliwa, a związek ze mną trwa z przymusu. Czas schować dumę w kieszeń i odejść, wierzę, że na tym świecie jest ktoś, dla kogo będę najlepsza.
|