pamiętam to samo święto pięć lat wstecz. dzieliliśmy się na dwie grupy i napierdalaliśmy wodą. kryjówki robiliśmy w piwnicach, a po wodę latało się do sąsiada, który mieszkał na parterze. a dzisiaj, na czym dla większości polega lany poniedziałek? na zakrapianiu się różnorodnym alkoholem. czasy się zmieniają. / kszy
|