Nie mam planów na następne dwa oddechy, tyle, co w gryzieniu warg, ciągle więcej niż mogę chcieć. Nie mam nic na myśli ponad to, co teraz, tyle, co w uściskaniu rąk, ciągle więcej niż możesz mieć. Nie mówmy o jutrze, historia bez puent, gdy noce są krótsze proste, że to nie dotyczy nas.
|