a jutro staniesz w moich drzwiach, zapukasz, a ja otworzę i zatrzasnę ci drzwi przed nosem. nie pozwolisz na to, wyciągniesz mnie na zewnątrz, wręczysz bukiet stokrotek i zaciągniesz na spacer. wszystko wyjaśnisz, przeprosisz, powiesz, ze kochasz. i później będziemy już obrzydliwie szczęśliwi. będzie tak, prawda ? / smacker_
|