... po jakimś czasie poszliśmy razem biegać, też gadaliśmy i wgl, ogółem fajnie. :) uwielbiam się z tobą kłócić o byle co, przydrzeźniać się z tobą, bić cię, wyzywać :) haha ale to wszystko było tak o, po prostu bez powodu ... biegaliśmy tak kilka razy. wkońcu poszliśmy się normalnie razem przejść ... jak zwykle gadaliśmy, kłóciliśmy się o byle co, wgl tak jak zawsze. pomijając nasz zakład o zadawanie przez ciebie pytań typu : ' ogrzać cię? , prześpijmy się razem? ' ... pod koniec naszego spaceru, pod moim blokiem dałam ci moje ręce bo mi było zimno, poprosiłam żebyś je tak trzymał. usiedliśmy na schodkach ciągle trzymając się za ręce. wstaliśmy, oboje się telepaliśmy z zimna, ja ciągle powtarzając jak to mi zimno nie jest, ty wkońcu powiedziałeś żebym się do ciebie przytuliła. przytuliłam się. wkońcu stało się coś czego tak długo chciałam. staliśmy tak dosyć długo aż wkońcu się pocałowaliśmy. i tak właśnie zaczęła się moja przygoda z Tobą. Amen. :)
|