A teraz siedzę tu,daleko od domu. Z marnym laptopem na kolanach, okryta kocem, trzymam w ręku kubek z gorącym kakao. Wymieniamy ze sobą setki sms. Patrząc jak niebo migocze, wspominam jak pierwszy raz mnie pocalowales. W głośnikach od naszego rozstania pierwszy raz leci "kochaj mnie namiętnie tak, jakby świat się skończyc miał." Mineło 1,5 roku, a ja dopiero teraz potrafiłam włączyc ta piosenke, i powstrzymac sie od placzu. Przeciez ona byla ta, nasza piosenka. Moze warto spróbowac jeszcze raz? Moze nasza milosc jeszcze nie wygasla..
|