Nie patrze za siebie! Patrze przed siebie... Nie patrze na to co było, bo to się już nie liczy... liczy się tylko to co przede mną, tylko to i moje uczucia. I choć sama nie jestem tego świadoma... czuje - chociaż nie zdaje sobie sprawy. Nie zdaje sobie sprawy jak głębokie to uczucie. Mam na wyciągnięcie ręki coś, co właściwie pragnęłam od dawna... osobę, która przybiegnie zobaczyć mój jeden gest. To z Nią będę szczęśliwa.... Być może trudno jest uwierzyć w realność tego... a jednak. Nie spodziewałam się, a jednak życie mnie zaskoczyło... ON mnie zaskoczył. Najgorsze jest to, że wszyscy dookoła wiedzą co mam zrobić i jak to dalej będzie tylko nie ja sama.... Korzystam z rad. Patrze na siebie... Czasami warto podjąć taką decyzję. Rozstanie - to coś co może boleć, ale i cieszyć... i przekonana jestem, że zaboli chwilę ale szybko przestanie.... Bo poczuje w końcu co to szczęście! Szczęście, które da mi w końcu TĄ ODPOWIEDNIA OSOBA.

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!