Zapytałeś czy coś do ciebie czuję .Powiedziałeś, że już od dawna mnie o to podejrzewasz, że widzisz jak na ciebie patrzę, jak sentymentalnie wymawiam twoje imię . Skłamałam, bo bałam się twojej reakcji . Bałam się, że wyśmiejesz mnie prosto w oczy . Wole już trzymać cię w niewiedzy, niż zakończyć smsowanie z tobą, pisanie na gg, wspólne wypady na imprezy . Przyjaźń przejawiła się w miłość . No cóż, nic na to nie poradzę. Jestem jaka jestem .
|