moja przyjaciółka nic nie wie, a ten dupek bawi się ze mną w kotka i myszkę, po tym co mu napisałam, nie odzywał się, myślałam że się obraził i luz, ale nie, jestem na zakupach SMS on niego, czytam... jakaś bzdura, nie odpisałam, zadzwonił, odebrałam a on się rozłączył, no nic. jetem u kuzynki... znowu to smo, odbieram i nic, wczooraj wieczorem, siedzę w pokoju, i zmowu dzwoni, tym razem nie odebrałam, a dzisiaj w kościele gapił się na mnie, nie kumaam tego
|