Nie mogła pogodzić się z myślą, że on kochał inną... Gdy się jednak dowiedziała, to po cichu zapytała: Kogo w końcu kochasz? , on się speszył i patrząc jej w oczy powiedział, że kocha je obie. Po powrocie do domu mogła znaleść sobie miejsca. Chodziła po całym pokoju myśląc tylko o nim. Zastanawiała się w czym ona jest lepsza od niej... Jednak nie potrafiła znaleść odpowiedzi na to pytanie. Postanowiła to zakończyć, ale gdy spojrzała w jego duże kocie oczy zmieniła zdanie. Jego zapach cały czas ją przyciągał. Każdego dnia pragnęła go coraz bardziej... Ale i tak na marne... On wybrał tamtą, a ją zostawił.
|