Bo to w Nim było coś niesamowitego, kiedy Go całowała czuła jakby potrafiła latać, to właśnie On był przy niej, unosił ją kiedy spadała, nigdy nie myślała, że tak to może się rozlecieć. Dobre i złe czasy przetrwali, ale czas już uleczył rany, a Ona powiedziała ' żegnaj . ! / alkens
|