szła z papierosem w rece i sluchawkami na uszach. wtedy Go zobaczyła. szedl w jej kierunku. kiedy juz go mijala on zlapal ja za reke i spojrzal na nia wrogo - nienawidze cie suko - taaaa.... tez cie kocham. wtedy ich usta zlaczyly sie w dlugim pocalunku. znow poczula jego smak , zapach bluzy i to cieplo bijace z kazdego centymetra Jego ciala. czula sie najszczesliwsza dziewczyna na swiecie. czula, ze ma wszystko. lecz nie miala swiadomosci ze znow moze wszystko stracic . .
|