Było ciemno. Padał deszcz ale jej to nie przeszkadzało . Poszła się przejść i zobaczyła tam swojego chłopaka z którym była pokłócona. Stał on z grupką kolegów spojrzał na nią i udał, że się nie znają . Ona szła i płakała . Nagle on podbiegł do niej i powiedział -Kochanie,przepraszam nie chciałem wiem jestem kretynem wybacz mi . Jesteś całym moim światem . Gdybym Cię stracił umarłbym z miłości do Ciebie. Spojrzała mu się głęboko w oczy i wyszeptała..Kocham Cię ;**
|